Frekwencja na zawodach była niemalże stuprocentowa, ponieważ był to jedyny Puchar Polski w roku dla kategorii młodzików (aktualnie dzieci z roczników 2009 i 2010).
Startowało łącznie ponad 370 zawodniczek i zawodników z klubów z całej Polski.
W Gdyni 5 miejsce w kategorii -48 kg zajęła Nina Podymska z bilansem walk 4 wygrane i 2 przegrane. W walce o brązowy medal tego dnia lepsza była zawodniczka z Bytomia. Nina walczyła w pięknym stylu i swoim występem pokazała, że jest w czołówce kraju i może walczyć o medale w ogólnopolskich zawodach.
Tymur Iurchenko w kategorii – 50 kg po dwóch walkach wygranych przez efektowne rzuty trafił do ćwierćfinału. Niestety moment nieuwagi sprawił, że Tymur przegrał walkę ćwierćfinałową i znalazł się w repasażu, który również nie zakończył się po myśli naszego Zawodnika. Ostatecznie Tymur uplasował się na 9 miejscu w kategorii liczącej 34 zawodników.
Alan Niedośpiał w bardzo mocno obsadzonej wadze do 42 kg wylosował w pierwszej walce zawodnika z Warszawy, którego wczoraj nie udało się pokonać i Alan zakończył udział w Judo Baltic Cup na walkach eliminacyjnych.
Zawody, które idą nie do końca po naszej myśli są bardzo ważną i potrzebną lekcją, ponieważ pokazują nad czym jeszcze trzeba popracować i dają dużą motywacją do treningów, aby kolejny turniej zakończył się dla nas lepiej.
Udział w Pucharze Polski to była to doskonała okazja do sprawdzenia się na tle klubów z całej Polski przed październikowymi Mistrzostwami Polski Młodzików. Wnioski zostały wyciągnięte, czasu jest jeszcze dużo, więc zabieramy się do jeszcze cięższej pracy
Gratulacje dla Niny, Alana i Tymura, ponieważ był to dla nich wszystkich pierwszy start na oficjalnych zawodach organizowanych przez Polski Związek Judo, a wiąże się to ze sporymi emocjami. Brawo.